Andrzej Lawa
2014-04-07 07:25:11 UTC
Ave!
Chodzi mi po głowie pomysł eko-kosiarki, czyli przestawianej klatki z
królikami.
Mam coś w rodzaju łąki (te równiutkie, pielęgnowane trawniczki mnie
irytują) z perzem, mleczami i innymi badylami, ładnie się kompostuje ale
trochę powoli no i samo koszenie oraz zbieranie to niezła robota,
chociaż za to wykonywana ze 3-4 razy w roku ;) dlatego zacząłem myśleć o
samoczynnej kosiarce biologicznej, która przy okazji by nawoziła gdzie
skosi (i mógłbym dzięki temu zamieniać miejscami łąkę z grządkami).
Ma ktoś podobne doświadczenie z tymi zwierzętami? Czy wybrać jakąś
konkretną rasę/odmianę?
Chodzi mi po głowie pomysł eko-kosiarki, czyli przestawianej klatki z
królikami.
Mam coś w rodzaju łąki (te równiutkie, pielęgnowane trawniczki mnie
irytują) z perzem, mleczami i innymi badylami, ładnie się kompostuje ale
trochę powoli no i samo koszenie oraz zbieranie to niezła robota,
chociaż za to wykonywana ze 3-4 razy w roku ;) dlatego zacząłem myśleć o
samoczynnej kosiarce biologicznej, która przy okazji by nawoziła gdzie
skosi (i mógłbym dzięki temu zamieniać miejscami łąkę z grządkami).
Ma ktoś podobne doświadczenie z tymi zwierzętami? Czy wybrać jakąś
konkretną rasę/odmianę?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...