Discussion:
Jak się zwracać do weta?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
S³awomir W±sacz
2005-02-05 00:47:18 UTC
Permalink
Jestem nowy, więc proszę o wyrozumiałość.
Czy do weterynarza mam się zwracać "proszę pana(pani)"?
A może panie doktorze?

Sławek

PS
Przeczytałem prawie wszystkie posty z ostatnich trzech miesięcy i jestem
zdumiony. Jestem zdumiony ilością tzw. trolli (a niech się spłoszą) i ich
agresji w stosunku do pytających. Na szczęście można ich (je) odfiltrować...
Gosia Plitnik
2005-02-07 17:22:15 UTC
Permalink
Post by S³awomir W±sacz
Jestem nowy, więc proszę o wyrozumiałość.
Czy do weterynarza mam się zwracać "proszę pana(pani)"?
A może panie doktorze?
Ja sie zwracam, "proszę pana"ale mozna "panie doktorze"

G
Mariusz Zielinski
2005-02-07 23:11:31 UTC
Permalink
Post by S³awomir W±sacz
Jestem nowy, więc proszę o wyrozumiałość.
Czy do weterynarza mam się zwracać "proszę pana(pani)"?
A może panie doktorze?
Generalnie z szacunkiem należnym obcej, starszej od ciebie osobie.
"Proszę pana" wygląda najlepiej w każdej sytuacji.
IMHO każdy najpierw jest człowiekiem a dopiero później księdzem,
policjantem czy doktorem (nie mylić z lekarzem :-) ). Jeśli ktoś upomina
się o tytuły nie jest za zwyczaj wart tytułowania.
--
Mariusz Zieliński
Magdalena W.
2005-02-07 23:26:11 UTC
Permalink
Post by Mariusz Zielinski
Generalnie z szacunkiem należnym obcej, starszej od ciebie osobie.
Z "obcą" się zgadzam, ze "starszą od siebie" to nie wiesz ;-) Tu
wszyscy sobie na Ty mówimy, wieku nie widać ... jeden z "moich" wetów
ma tyle lat co ja, a mój dentysta jest ode mnie młodszy o lat kilka
;-)
Post by Mariusz Zielinski
"Proszę pana" wygląda najlepiej w każdej sytuacji.
A tutaj to akurat święta prawda. My do naszego weta zasadniczego
mówimy na zmianę "proszę pana" i "panie doktorze", i jemu obie wersje
pasują.
Post by Mariusz Zielinski
IMHO każdy najpierw jest człowiekiem a dopiero później księdzem,
policjantem czy doktorem (nie mylić z lekarzem :-) ). Jeśli ktoś upomina
się o tytuły nie jest za zwyczaj wart tytułowania.
Tyż święta prawda :-)

Pozdrawiam
Magdalena
Iwona L.
2005-02-08 08:27:06 UTC
Permalink
Post by Mariusz Zielinski
IMHO każdy najpierw jest człowiekiem a dopiero później księdzem,
policjantem czy doktorem (nie mylić z lekarzem :-) ). Jeśli ktoś upomina
się o tytuły nie jest za zwyczaj wart tytułowania.
Właśnie, nie mylić doktora z lekarzem. Weterynarz _jest_ _lekarzem_ i
dla mnie dziwne jest zwracanie się do lekarza 'Proszę Pana'. No, ale to
kwestia zaopatrywań.

I.
PK
2005-02-08 10:39:14 UTC
Permalink
Właśnie, nie mylić doktora z lekarzem. Weterynarz _jest_ _lekarzem_ i dla
mnie dziwne jest zwracanie się do lekarza 'Proszę Pana'. No, ale to
kwestia zaopatrywań.
no to w końcu skoro lekarz nie jest doktorem, jest lekarzem oraz nie należy
do lekarza mówić 'proszę pana" to mam mówić do weta:
panie lekarzu???
P.
Viola d'Amore
2005-02-08 11:30:56 UTC
Permalink
Post by PK
Post by Iwona L.
Właśnie, nie mylić doktora z lekarzem. Weterynarz _jest_ _lekarzem_
i dla mnie dziwne jest zwracanie się do lekarza 'Proszę Pana'. No,
ale to kwestia zaopatrywań.
no to w końcu skoro lekarz nie jest doktorem, jest lekarzem oraz
panie lekarzu???
Może - panie doktorze mniejszy (bo niby on doktor od
'braci mniejszych')?
--
Pozdrowienia,
Viola d'Amore

*Ablue, pecte canem - canis est et permanet idem*
Mariusz Zielinski
2005-02-08 12:17:34 UTC
Permalink
Post by PK
no to w końcu skoro lekarz nie jest doktorem, jest lekarzem oraz nie
panie lekarzu???
Ja podtrzymuję opinię o używaniu wersji cywilnej, która zawsze jest najmniej
ryzykowna; ma najmniejszy zbiór dozwolonych interpretacji :-)
--
Mariusz Zielinski
Iwona L.
2005-02-08 16:36:23 UTC
Permalink
Post by PK
no to w końcu skoro lekarz nie jest doktorem, jest lekarzem oraz nie należy
panie lekarzu???
Chodziło mi konkretnie o zwrot "Jeśli ktoś upomina się o tytuły nie
jest za zwyczaj wart tytułowania"

W języku polskim słowo doktor ma 2 znaczenia
1) tytuł naukowy
2) lekarz
Skoro weterynarz jest lekarzem (a jest) to zwrot 'Panie doktorze' jest
zwyczajowo przyjęty i jest jak najbardziej OK. Jak ktoś w słowie
'doktor' widzi tylko tytuł to faktycznie ma problem (albo kompleks)

I.
Mariusz Zielinski
2005-02-08 20:09:47 UTC
Permalink
Post by Iwona L.
Jak ktoś w słowie
'doktor' widzi tylko tytuł to faktycznie ma problem (albo kompleks)
Możesz rozwinąć tę myśl ? Jakoś nie mogę dojść o co chodzi. Sens samych
słów jest jasny ale nie rozumiem związku. Od potocznego "doktor" w
znaczeniu lekarz do kłopotów z osobowością ... musi być coś pomiędzy.
--
Mariusz Zieliński
Iwona L.
2005-02-08 23:27:41 UTC
Permalink
Post by Mariusz Zielinski
Możesz rozwinąć tę myśl ?
Może i mogę, ale nie chce mi się

I.
PK
2005-02-08 20:09:06 UTC
Permalink
Post by Iwona L.
Skoro weterynarz jest lekarzem (a jest) to zwrot 'Panie doktorze' jest
zwyczajowo przyjęty i jest jak najbardziej OK. Jak ktoś w słowie
'doktor' widzi tylko tytuł to faktycznie ma problem (albo kompleks)
a skoro tak, to myślimy podobnie.
P.

Loading...