Discussion:
Niedowład tylnej łapy u kota (po zastrzyku)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
a***@gmail.com
2009-05-14 12:56:12 UTC
Permalink
Witam,

postanowiłem zasięgnąć tutaj pomocy bo może akurat ktoś będzie coś
wiedział i wiedział jak pomóc/zaradzić. Pacjentka ok. 10 lat, miała
biegunkę i weterynarz dał jej w tylną łapę zastrzyk ale kotka się
poruszyła i zastrzyk poszedł ponoć w nerw. Kot zaczął utykać na tą
łapę a sama łapa stała się bardzo chuda. Kot chodzi teraz w taki
sposób że staje tą łapą całym skokiem a i czasem podwija końcówkę łapy
tak że ciągnie nią po podłodze.

Ktoś spotkał się z czymś takim i wie może jak pomóc zwierzakowi?
Pewnie szansę na pełną sprawność łapy są małe albo zerowe, ale może da
się to jeszcze "naprawić" - pytanie jak?

Dzięki za odpowiedzi.
--
Artur
a402
2009-05-14 13:37:48 UTC
Permalink
Post by a***@gmail.com
Witam,
postanowiłem zasięgnąć tutaj pomocy bo może akurat ktoś będzie coś
wiedział i wiedział jak pomóc/zaradzić. Pacjentka ok. 10 lat, miała
biegunkę i weterynarz dał jej w tylną łapę zastrzyk ale kotka się
poruszyła i zastrzyk poszedł ponoć w nerw. Kot zaczął utykać na tą
łapę a sama łapa stała się bardzo chuda. Kot chodzi teraz w taki
sposób że staje tą łapą całym skokiem a i czasem podwija końcówkę łapy
tak że ciągnie nią po podłodze.
Ktoś spotkał się z czymś takim i wie może jak pomóc zwierzakowi?
Pewnie szansę na pełną sprawność łapy są małe albo zerowe, ale może da
się to jeszcze "naprawić" - pytanie jak?
Dzięki za odpowiedzi.
--
Artur
Gdzie mieszka kot?
Krystyna Chiger
2009-05-15 08:07:49 UTC
Permalink
Post by a***@gmail.com
postanowiłem zasięgnąć tutaj pomocy bo może akurat ktoś będzie coś
wiedział i wiedział jak pomóc/zaradzić. Pacjentka ok. 10 lat, miała
biegunkę i weterynarz dał jej w tylną łapę zastrzyk ale kotka się
poruszyła i zastrzyk poszedł ponoć w nerw. Kot zaczął utykać na tą
łapę a sama łapa stała się bardzo chuda. Kot chodzi teraz w taki
sposób że staje tą łapą całym skokiem a i czasem podwija końcówkę łapy
tak że ciągnie nią po podłodze.
Jeżeli łapa schudła, to pewnie trwa to już jakiś czas? Mogła schudnąć od
nieużywania, wtedy pomóc może rehabilitacja, najlepiej masaż. Nastaw
się na to, że rehabilitacja musi trwać co najmniej miesiąc. Najlepiej
poszukaj w swoim (najbliższym) mieście weta ortopedy.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
a***@gmail.com
2009-05-15 09:24:13 UTC
Permalink
Post by Krystyna Chiger
Jeżeli łapa schudła, to pewnie trwa to już jakiś czas? Mogła schudnąć od
nieużywania, wtedy pomóc może rehabilitacja, najlepiej masaż. Nastaw
się na to, że rehabilitacja musi trwać co najmniej miesiąc. Najlepiej
poszukaj w swoim (najbliższym) mieście weta ortopedy.
Dziękuję za odpowiedź.

Co do łapy - tak trwa już to dość długo (2-3 miesiące) bo nikt nic nie
mógł poradzić. Chociaż i tak się to poprawiło niż było na początku i
kot już tak często nie podwija końcówki łapy - wcześniej od takiego
chodzenia na łapie robiły się rany.

--
Artur
Krystyna Chiger
2009-05-16 06:50:25 UTC
Permalink
Post by a***@gmail.com
Post by Krystyna Chiger
Jeżeli łapa schudła, to pewnie trwa to już jakiś czas? Mogła schudnąć od
nieużywania, wtedy pomóc może rehabilitacja, najlepiej masaż. Nastaw
się na to, że rehabilitacja musi trwać co najmniej miesiąc. Najlepiej
poszukaj w swoim (najbliższym) mieście weta ortopedy.
Dziękuję za odpowiedź.
Co do łapy - tak trwa już to dość długo (2-3 miesiące) bo nikt nic nie
mógł poradzić. Chociaż i tak się to poprawiło niż było na początku i
kot już tak często nie podwija końcówki łapy - wcześniej od takiego
chodzenia na łapie robiły się rany.
Diagnozy na odległość są generalnie diabła warte, ale to wygląda właśnie
na przypadek do rehabilitacji. Kot zapamiętał ból i oszczędza łapę, łapa
chudnie i rzeczywiście jest coraz słabsza. Masaże koty nawet lubią, to w
końcu jest pewien rodzaj głaskania.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
m***@gmail.com
2018-02-04 23:50:49 UTC
Permalink
Cóż, u mojej stało się to samo, tylko że paraliż cz

Loading...