Aska
2004-10-03 11:21:33 UTC
Kocur lat 2 trzy tyg po kastracji.
Najpierw na brodzie zauwazylam zgrubienie taki guzek ze strupkiem na
zewnatrz, ale sam guzek pod skora nieznacznie sie powiekszyl ma nieregularny
ksztalt. Po kilku dniach wystapil tez obrzek gornej wargi kota po tej samej
stronie jest tam malenka ranka jakby po zadrapaniu i wyglada troche jak
opryszczka u ludzi na wardze od strony dziasel... jest duze nabrzmiale i
wilgotne dochodzi do tego dziwny zapach pyszczka... dzis jest to juz bardzo
widoczne jak narazie kot normalnie je i pije ale pyszczek wyglada coraz
gorzej...
kot przeszedl kuracjie antybiotykowa w sierpniu (chora siusiawka) oraz kilka
zastrzykow po kastracji trzy tygodnie temu dostaje royala dla kastratow
wczesniej urinary na siusiawke
kot nie daje sie dotkac weterynarzowi wiec zwykle jak z nim pojede to i tak
nie ma odwagi sie z nim szrpac (bylo tak po kastracji kiedy kotek mial
przypalony worek mosznowy i jeden wielki strup na nim)
czy to moze byc jakas grzybica po antybiotykach? bakterie ? pasozyty? kotek
niedawno byl odrobaczany...
dodam ze cigle tluka sie z mloda kota ktora niedawno trafila do nas z
piwnicy... do tamtego czasu kotek jest troszke przez nia dposrapany na
niewielkie zadrapania na nosie...
najgorsze jest to ze jak zawioze go do dohtorow znowu go nieobejrza bo kot
gryzie i drapie i dostanie jak zwykle zastrzyk w dupsko...
juz sama nie wiem...
WArta
Najpierw na brodzie zauwazylam zgrubienie taki guzek ze strupkiem na
zewnatrz, ale sam guzek pod skora nieznacznie sie powiekszyl ma nieregularny
ksztalt. Po kilku dniach wystapil tez obrzek gornej wargi kota po tej samej
stronie jest tam malenka ranka jakby po zadrapaniu i wyglada troche jak
opryszczka u ludzi na wardze od strony dziasel... jest duze nabrzmiale i
wilgotne dochodzi do tego dziwny zapach pyszczka... dzis jest to juz bardzo
widoczne jak narazie kot normalnie je i pije ale pyszczek wyglada coraz
gorzej...
kot przeszedl kuracjie antybiotykowa w sierpniu (chora siusiawka) oraz kilka
zastrzykow po kastracji trzy tygodnie temu dostaje royala dla kastratow
wczesniej urinary na siusiawke
kot nie daje sie dotkac weterynarzowi wiec zwykle jak z nim pojede to i tak
nie ma odwagi sie z nim szrpac (bylo tak po kastracji kiedy kotek mial
przypalony worek mosznowy i jeden wielki strup na nim)
czy to moze byc jakas grzybica po antybiotykach? bakterie ? pasozyty? kotek
niedawno byl odrobaczany...
dodam ze cigle tluka sie z mloda kota ktora niedawno trafila do nas z
piwnicy... do tamtego czasu kotek jest troszke przez nia dposrapany na
niewielkie zadrapania na nosie...
najgorsze jest to ze jak zawioze go do dohtorow znowu go nieobejrza bo kot
gryzie i drapie i dostanie jak zwykle zastrzyk w dupsko...
juz sama nie wiem...
WArta